Narodowe Święto Niepodległości
11 listopada z okazji Narodowego Święta Niepodległości oficjalne uroczystości odbyły się w Parku, który w ubiegłym roku zyskał imię Niepodległości. Tam, przy odnowionym pomniku spotkali się przedstawiciele instytucji, szkół i organizacji społecznych z naszego miasta.
To właśnie ich fundamentalne znaczenie w życiu miasta podkreślał w swym przemówieniu Burmistrz Obornik Tomasz Szrama – Pewnym jest, że patriotyczne idee pracy pro publico bono są wciąż żywe w obornickich sercach. A najlepszym tego dowodem są tak licznie działające na terenie naszego miasta stowarzyszenia: kulturalne, edukacyjne, społeczne, sportowe. Jestem wzruszony widząc tak wielu z Państwa tu dziś. Wspólnie, ponad podziałami towarzyskimi, społecznymi, politycznymi, w połączonych biało-czerwonych barwach, świętujących Niepodległość.
Tym samym burmistrz odniósł się do licznie działających na terenie naszego miasta organizacji, których obywatelska aktywność stanowiła podstawę odradzającego się po latach zaborów, niepodległego państwa polskiego.
Oddajemy dziś hołd bohaterom, którzy walczyli o naszą wolność przed stu laty, ale i chylę czoła przed dzisiejszymi bohaterami. Przed wszystkimi zrzeszonymi w gremiach organizacjami, stowarzyszeń i klubów. Przed działaczami społecznymi, nauczycielami i wolontariuszami. Chylimy czoła przed Waszą determinacją, pracowitością i sercem bezinteresownie oddawanym naszej Małej Ojczyźnie. To dzięki Wam nasi potomkowie mogli będą być z nas dumni, jak i my dumni jesteśmy z naszych przodków – podkreślał burmistrz.
Licznie zebrane delegacje złożyły pod Pomnikiem Niepodległości białe i czerwone róże. Wśród nich nie zabrakło organizacji, które swą działalność poświęcają tematyce senioralnej z Obornicką Radą Seniorów na czele. Po uroczystości w parku, w zdobnym sztandarami korowodzie, prowadzonym przez Obornicką Orkiestrę Dętą, udali się do kościoła farnego, aby wspólnie uczestniczyć we mszy św. w intencji Ojczyzny. Po niej zebrano się jeszcze krótko na Rynku, aby oddać hołd Patronowi Obornik św. Janowi Pawłowi II.