Większość emerytów dostała zwaloryzowane świadczenia
Większość spośród ponad 10 mln rencistów i emerytów otrzymała już zwaloryzowane świadczenia – poinformowała prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska. Każdy emeryt i rencista otrzyma decyzję ZUS z informacją o nowej wysokości swojego świadczenia.
Od 1 marca emerytury i renty wzrosły o 14,8 procent. W tym roku waloryzacja jest kwotowo-procentowa, z gwarantowaną kwotą podwyżki w wysokości 250 zł brutto.
– Na przykład osoby, których świadczenie wynosiło 1338,44 zł, po waloryzacji otrzymują 250 zł więcej, czyli 1588,44 zł. W skali roku oznacza to dodatkowe 3000 zł. Emerytura w wysokości 2000 zł wzrosła o 296 zł do kwoty 2296 zł, czyli o 3552 zł w ciągu roku. Emeryci pobierający świadczenie w wysokości 3 tys. zł po waloryzacji dostają 3444 zł (wzrost o 444 zł miesięcznie i o 5328 zł w roku)– wyjaśniła prezes ZUS.
Zwaloryzowane świadczenia wypłacane są w standardowych terminach płatności: 1, 5, 6, 10, 15, 20, 25 marca i także 1 kwietnia, więc większość uprawnionych osób otrzymała już podwyżki świadczeń. Prezes ZUS podkreśliła, że każdy emeryt i rencista otrzyma decyzję z ZUS o nowej wysokości swojego świadczenia.
Dzięki waloryzacji minimalna renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renta rodzinna i renta socjalna wzrosły do kwoty 1588,44 zł brutto. Minimalna renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy od marca wynosi 1191,33 zł brutto, a świadczenie przedemerytalne – 1600,70 zł brutto.
Podwyżką objęte są również dodatki i świadczenia pieniężne. Najpopularniejszy z nich – dodatek pielęgnacyjny wynosi 294,39 zł.
W przypadku renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy gwarantowana kwota podwyżki wynosi 187,50 zł brutto, a w przypadku emerytury częściowej – 125 zł brutto.
Waloryzacja obejmuje wszystkie świadczenia emerytalno-rentowe, do których prawo powstało do końca lutego 2023 roku. Jeśli z jakiegoś powodu wypłata świadczenia była zawieszona (np. w związku z osiąganiem przychodu ponad 130 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia), to waloryzacja będzie możliwa dopiero przy wznowieniu jego wypłaty.
Na tegoroczną waloryzację przeznaczono łącznie około 44 mld złotych.