Dzień: 21.12.2024r. Imieniny: Balbiny, Honorata, Honoraty, Jana,…

Aktualności

Grzańce i herbaty

Dni są coraz krótsze, wieczory coraz chłodniejsze, a ciało domaga się porządnej porcji ciepła. A najlepiej rozgrzać się… od środka. Proponujemy kilka rozgrzewających wariantów do przyrządzenia w domowym zaciszu.

Pomysłów na rozgrzewające napoje jest całe mnóstwo! Co jednak wybrać, by było i smacznie, i zdrowo? Mam trzy propozycje – sięgnijmy do ulubionych, tradycyjnych napojów, podglądnijmy, co takiego wybierają przedstawiciele innych kultur i pochylmy się nad smakami dzieciństwa. Każdy z nas znajdzie dla siebie napój idealny, który nie tylko rozgrzeje, ale odwdzięczy się również doskonałym smakiem.

Glögg z owocami

Amatorom prawdziwie rozgrzewających napojów polecam grzane wino. Wersja skandynawska popularnego w naszym kraju grzańca (zwana glögg) jest jednak znacznie bogatsza w smaki i aromaty, dzięki dodanym do niego przyprawom korzennym. Nie dość, że napój rozgrzeje dzięki zawartości alkoholu, to rozprowadzi po domu niesamowity, świąteczny wręcz aromat.

Potrzebne będą:

  • butelka półsłodkiego wina
  • 2 szklanki soku pomarańczowego lub wody
  • kieliszek wódki (opcjonalnie, dla wzmocnienia)
  • pół szklanki cukru
  • 2 laski cynamonu (lub cynamon w proszku)
  • skórka pomarańczowa (suszona lub kandyzowana)
  • imbir
  • goździki
  • bakalie (rodzynki, migdały)

Jak to zrobić?

Na początku należy przygotować ekstrakt z przypraw. W tym celu doprowadzamy do wrzątku sok lub wodę i wsypujemy przyprawy – cynamon, imbir, skórkę pomarańczową, goździki. Gotujemy wywar około pół godziny na małym ogniu.

Następnie przelewamy gotowy ekstrakt przez sitko do drugiego garnka i zalewamy winem. Możemy, dla wzmocnienia, dodać kieliszek wódki, efekt rozgrzewający będzie jeszcze większy. Dodajemy cukier oraz bakalie, mieszamy i gotujemy, nie doprowadzając do wrzenia. Gotowy napój przelewamy do szklanek.

Masala chai – herbata z mlekiem i przyprawami

Indyjska herbata malasa chai to świetny wybór na chłodne, jesienno-zimowe wieczory. I mimo że nie mamy w zwyczaju pić herbatę z mlekiem, to gorąco zachęcam do jej spróbowania. Nie dość, że rozgrzewa dzięki przyprawom, to na dodatek dodaje więcej energii, niż kawa.

Potrzebne będą:

  • 4 szklanki wody
  • 2 szklanki mleka
  • 3 łyżeczki sypanej, czarnej herbaty
  • łyżeczka kardamonu i cynamonu
  • szczypta imbiru oraz pieprzu kajeńskiego
  • garść goździków
  • 5 łyżeczek cukru

Jak to zrobić?

W pierwszym garnku gotujemy mleko z dodatkiem przypraw – cynamonu, kardamonu, goździków, imbiru i pieprzu. Dodajemy również cukier i często mieszamy, gotując mleko kilka minut. W drugim garnku gotujemy wodę i dodajemy do niej herbatę. Doprowadzamy ją do wrzenia.

Następnie przelewamy herbatę przez sitko do pierwszego garnka i mieszamy z mlekiem. Zmniejszamy ogień. Mieszamy składniki, by wydobyć z nich korzenny aromat. Po minucie ściągamy garnek z ognia i przelewamy gotowy napój przez sitko. Najlepiej pić herbatę gorącą.

Herbata z konfiturą

Zdaje się, że herbaty z konfiturą pijemy coraz rzadziej, a przecież to doskonały wybór na chłodne wieczory. Jeśli chcemy, by herbata była nie tylko pyszna, ale i zdrowa, wybierajmy tę liściastą. Najlepsza będzie herbata zielona, która zawiera potrzebne dla zdrowia przeciwutleniacze.

Konfiturę do herbaty najlepiej przyrządzić samemu. Najlepsza jest wiśniowa, malinowa, różana, a nawet pigwowa i tę ostatnią polecam. Można ją przyrządzić samodzielnie, ponieważ wciąż mamy pod dostatkiem kwaśnych owoców pigwy.

Potrzebne będą:

  • około 1 kg owoców pigwy
  • 1 kg cukru
  • dwie szklanki wody

Jak to zrobić?

Owoce szorujemy i kroimy na mniejsze kawałki, usuwając gniazdka nasienne. Skórki zostawiamy. Następnie wsypujemy owoce do garnka, zalewamy wodą, zasypujemy cukrem i gotujemy na małym ogniu ponad godzinę, aż owoce nie staną się przezroczyste.

Gdy owoce zmiękną i zgęstnieją, przelewamy konfiturę do słoików, które następnie pasteryzujemy. Konfitura z pigwy nada herbacie niezwykłego aromatu, bursztynowego koloru i lekko kwaśnego posmaku.

Herbatę najlepiej zaparzać w imbryczku lub gotować na małym ogniu. Esencję przelewamy do kubka i dodajemy do niej przygotowaną konfiturę. Pyszny i rozgrzewający napój gotowy.

 

źródło:cafesenior.pl